Wszystko, co dobre, kiedyś się kończy.
Wszystko, co szalone, kiedyś się zaczyna.
Dla Niny Rawicz zaczęło się wraz z odczytaniem testamentu po śmierci jej pracodawczyni. Nieoczekiwany spadek i przeprowadzka miały być początkiem nowego życia. Spokojnego i spędzanego na pisaniu.
Niestety, ledwie Nina trafia do starego domu koło Ustki, rozpoczyna się czarna seria: awarie, włamanie, trup, demolka i przepychanki z usteckimi stróżami prawa. A to dopiero pierwsza noc! Nim nadchodzi świt, Nina jest główną podejrzaną o morderstwo, jej dom zaś wymaga solidnego remontu. Czy może być gorzej?
Na szczęście nie musi radzić sobie sama. Ma w swoim narożniku przyjaciółki: Agatę, gwiazdę kryminałów, oraz Zuzę, autorkę pikantnych romansów. Ciekawskie i nieugięte Gracje dotrą do sedna zagadki nieboszczyka i każdej innej, która im się nawinie. Bo czasami trzeba zakasać rękawy i zająć się problemami. Albo trupami. Zanim się rozmnożą.
Szczypta szaleństwa, tona odwagi i potęga kobiecej przyjaźni sprawiają, że dla Gracji nie ma rzeczy niemożliwych.
Wiele starych domów skrywa w szafach trupy.
Czasami to coś więcej niż metafora.
Pisarka seryjna, wielbicielka kryminalistyki i popkultury. Powołuje do życia silne i wyraziste postaci. Stwarza alternatywne miasta wypełnione magią. Nieustannie knuje intrygi, przyprawiające jej bohaterów o ból głowy. Swobodnie wędruje między fantastyką i kryminałem.
Premiera autobiografii „Agata Wróbel. Ciężar życia” w Muzeum Sportu i Turystyki w Warszawie stała się niezwykle poruszającym wydarzeniem. Dwukrotna medalistka olimpijska, legenda polskich ciężarów, podzieliła się z czytelnikami historią pełną triumfów, ale też dramatów, które na zawsze odmieniły jej życie. Spotkanie pełne emocji Agata Wróbel…
Nowa seria książkowa dla dużych i małych odkrywców! Z JuraParku wprost na strony opowieści! SQN WOW połączyło siły z JuraParkiem, czego efektem jest ciepła i radosna książkowa podróż, która udowadnia, że największą przygodą jest bycie sobą! Poznaj Solusia – małego dinozaura z…
Absurd goni absurd – i nic dziwnego, skoro to staż. Kto był na bezpłatnym stażu, ten się w cyrku nie śmieje – do kanonu miejskich legend weszło już zasypywanie bezbronnego praktykanta papierologią, konieczność wykazywania się doświadczeniem zawodowym, żeby móc być posyłanym po kawę czy…