Ta książka to po prostu jazda po bandzie. Długie, porypane gitarowe solo grane do publiki tyłem.
Chcecie polskiego superbohatera? Nie ma sprawy. Weźcie na przykład takiego mieszkańca Katowic, Ryśka Zwierzchowskiego. Podstarzały rockman o niewyparzonej gębie, którego dieta to piwo, fajki i kebaby, największa pasja to muzyka, a jedyny przyjaciel to emerytowany górnik. Może być? Świetnie. To teraz walnijcie w niego piorunem.
Obdarzony nadprzyrodzonymi mocami Rysiek musi poradzić sobie z nowymi wyzwaniami: opinią publiczną, policją, kibicami, serią dziwnych przestępstw, krakowskimi mimami i tradycjami pewnej brytyjskiej rodziny. Czy im podoła? Czy zostanie przy tym sobą? A może zmieni się w kogoś bardziej… superbohaterskiego?
Jakub Ćwiek zaprasza do energetyzującej opowieści podanej w gęstym polskim sosie, doprawionym pikantnym humorem i satyrą na naszą współczesną rzeczywistość. To prawdziwie szalona, komiksowo-rockowa jazda bez trzymanki!
Człowiek, który nie potrafi usiedzieć w miejscu. Pisarz, komik stand-upowy, publicysta podróżnik. Autor ponad dwudziestu książek, a także licznych opowiadań, słuchowisk, artykułów, sztuk teatralnych i scenariuszy. Najbardziej znany ze stworzenia uniwersum Kłamcy, do którego właśnie powraca, ale rozwija też konsekwentnie światy, w których prym wiodą Chłopcy – dorośli pomagierzy Piotrusia Pana – czy polscy superbohaterowie Zawisza Czarny i Dreszcz.
Premiera autobiografii „Agata Wróbel. Ciężar życia” w Muzeum Sportu i Turystyki w Warszawie stała się niezwykle poruszającym wydarzeniem. Dwukrotna medalistka olimpijska, legenda polskich ciężarów, podzieliła się z czytelnikami historią pełną triumfów, ale też dramatów, które na zawsze odmieniły jej życie. Spotkanie pełne emocji Agata Wróbel…
Nowa seria książkowa dla dużych i małych odkrywców! Z JuraParku wprost na strony opowieści! SQN WOW połączyło siły z JuraParkiem, czego efektem jest ciepła i radosna książkowa podróż, która udowadnia, że największą przygodą jest bycie sobą! Poznaj Solusia – małego dinozaura z…
Absurd goni absurd – i nic dziwnego, skoro to staż. Kto był na bezpłatnym stażu, ten się w cyrku nie śmieje – do kanonu miejskich legend weszło już zasypywanie bezbronnego praktykanta papierologią, konieczność wykazywania się doświadczeniem zawodowym, żeby móc być posyłanym po kawę czy…